SEGA DREAMCAST SITE

RECENZJE
Elemental Gimmick Gear [ by
Rolly ]


Tym razem odstępuję od przedstawienia wam DC'kowego importa i biorę się za coś anglojęzycznego. Gier podobnych stylem rozgrywki do nintendowskiej Zeldy było zawsze jak na lekarswto i wiele z nich prezentowało poziom nie godny uwagi.I nasza konsolka też dostała jedną z nich. Hudson,Vatical i Birthday zafundowali nam grę o bardzo intrygującym tytule ELemental Gimmick Gear ( w skrócie E.E.G).Jako że poprzedni recenzowany przeze mnie rpg od firmy z logiem szerszenia miło mnie zaskoczył (Rune Jade) z ufnością odpaliłem E.E.G na Dreamcascie. Na początku zacznijmy od scenariusza. Ziemię opanowuje dziwna roślina która stopniowa niszczy wszystko co napotka na swojej drodze.Ludzie szukają przyczyny rozwoju wiekiej rośliny,gdyż przy okazji rasę ludzką niszczą wytwarzane przez nią potwory. W jednym z prowadzonych wykopalisk ludzie odnajdują dziwnego robota a w nim człowieka który jest w stanie hibernacji..Na podsatwie jego maszyny budują kolejne roboty i stopniowo stawiają czoła roślnie,którą z czasem nazywają FOGNA. Mijają niesiące i niespodziewanie budzi się także pprzybysz a zamieszkujący FOGNE mieszkańcy zaczynają pokładać w swoje nadzieje na lepsze jutro,gdyż posiada bardzo dużą wiedzę a jego pochodzenie jest wielką tajemnicą skrywaną przez jego amnezję.. Przejdźmy dalej. Sama gra jest w ładnie rysowanym środowisku 2d a grafika ma swój urok. Możemy zarówno poruszać się po miastach (mogło być ich ciut więcej) jak i po wielu lokacjach zarówno w robocie (przypomina on trochę starą kuchnię.. ale idzie się przyzwyczaić) jak i naszym bohaterem jeśli chcemy pogadać z mieszkańcami miasteczek. O ile bohaterem tylko zwiedzamy i rozmawiamy to robot jest naszym drugim domem i służy nam do wypraw.Możemy w nim walczyć: tardycyjne i w sposób charakterystyczny dla bossów w 3D (walka jest w real-time i ma bardzo zręcznościowy charakter.Orócz zwykłych uderzeń możemy także używać magii. Co silnijejsi bossowie są naprawdę wymagający!! i bez wysokich parametrów nie mamy szans.) Oprócz tego nasz tzw.Gear uczy się wielu przydatnych funkcji dzięki którym zręcznościowe rpg mają swój sens.EEG z czasem uczy się zamrażać wodę,wrogów i dzięki czemu może chodzić po lodzie,przesuwać wrogów,wrzucać ich w przepaście i wielu innych czynności np. chwytać się,skakać nad przepaściami,szybko biegać,nurkować i masę innych.Ważne są także czary dzięki którym odkryjemy przejścia,uruchomimy rózne mechanizmy.Cały aspekt zręcznościowy gdy chodzimy po dungeonach został tak zaprojektowany,że trzeba trochę pogłuwkować ale w zamian nasze intelektualne wysiłki zawsze dadzą nam satysakcję. Bo orócz zwykłej rozgrywki Elemetal Gimick Gear oferuję masę sekretów (a to porożucane po całym świecie kapsuły,pieniądzie itp. czy np.tajemnicze Metamo) a to mini gry (wyścigi,zagadki itp.) a nawet licznik zabitych potworów.Ja choć gram już 40 godzin nadal nie mam pełnego ekwipunku i wszsytkich kapsuł.Także sami widzicie,że jak na 1 płytową przygodę,rozyrywki jest kupa:) Oczywiście jest także sporo charakterystycznych rpg-owych bajerów jak sklepy z ekwipunkiem i kapsułami,poziomy doświadczenia,parametry charakteryzujące postać czy pieniądze które wykorzystamy na rózne cele. Oprawa muzyczna także potrafi nas wprawić w tajemniczy nastrój i ma moc przyciągania naszego ucha do głośnika.To samo ma się wszystkich dźwięków.Całość jest nienaganna i buduje atmosferę. Powiem jedno - E.E.G podoba mi znacznie bardziej niż Zelda.Piękne i klimatyczne eksplorowane przez nas zakątki,tajemniczy scenariusz i masa różnego rodzaju bonusów i interaktywności z otoczeniem daję nam niesamowitą frajdę gdy męczymy DC'kowego pada !A przy tym gra jest wymagającą i ten kto nastawia się na grę dla dziecie,nie ma tu czego szukać....Grę uznaję za prawdziwą perełkę w swojej kategorii i mam nadzieję że ujrzymy kolejną jej część w niedalekiej przyszłości.Żądam tego !! Gra niepozwala spać po nocach a jak już zasypiam to śnią mi się kolejne taktyki na bossów i miejsca gdzie można coś przydatnego wyszukać dla naszego blaszanego robota.

[Strony w necie www.hudson.co.jp ]

Producent: Hudson/Vatical/Birthday
Gatunek:  RPG
Rok Wydania: 1999
Obsługuje: VMU, 1 player, Jump-Pack
Memory Card: 8 bloków
 + wyważona i daje do myślenia  -a mało miast do odwiedzenia
+ masa sekretów i mini gier  -dziwny mech w roli głównej :-) 
+ klimat i czas gry  
GRAFA

 

MUZA

 

MIÓD

 

OGÓŁEM  8.5 / 10 

 

Copyright C 2002-2003 M@jk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Site design by LaGranda. Best view 1024x768