Jest to jak na razie jedyna gra tego typu na Dreamcasta. Na poczatku trzeba powiedziec, ze to nie jest zadna symulacja boxu. Jest to najprawdziwsza na swiecie arcadowa nawalanka. Gra jest potraktowna duza iloscia humoru co zapewnilo tej grze duzy sukces. 

1.GRAFIKA: 
Doskonala. Piekne i ladnie cieniowane tekstury. Zawodnicy sa zrobieni z duzej liczby polygonow, dzieki czemu wygladaja jak prawdziwi. Areny takze sa bardzo fajne. Nie ma sie co oszukiwac ! W tej grze nie znajdziemy ton szczegulow. Faktem jest, ze pola walki sa fajne ale nie rewelacyjne. Liny zabezpieczajace fajnie sie ruszja ! Zawodnicy maja swietna muskulature. Zawodnikom z nadwaga wszystko podskakuje i jest bardzo realistyczne. Bardzo dobrze sa tez wykonane obrazenia ciala. Siniaki na twarzy, podbite oczy i wybite zeby prezentuja sie doskonale. Publicznosc ??? Przecietna - nie ma sie co rownac do tej, ktora mozna zobaczes w NBA 2k. Jest to jedna z tych gier, do ktorych nie da sie wiele pisac o grafice. Nie oznacza, ze jest ona zla !! Ale poprostu nie wyroznia sie niczym szczegolnym. Wysoka rozdzielczosc i plynnosc to podstawa w grach na DeCe, wiec nie ma co sie rozwodzic na ten temat. Za to wiele mozna by pisac o grywalnosci, miodzie itd... Wiec odpalmy gre !!! 

2.GRYWALNOSC, MIOD itd... 
Do wyboru mamy 17 zawodnikow. W tym 13 dostepnych od razu i 4 ukrytych. Lecz bron Boze nie sa to bokserzy podobni do tych, ktorych widujemy w TV. Roznorodnosc postaci jest ogromna. Mamy do dyspozycji np. afroamerykanina, kilka kobiet, jakiegos sredniowiecznego atlete (ten koles naprawde wyglada dziwacznie !!), oraz mojego ulubionego zawodnika Sumo, ktory wazy "tylko" 35O funtow (procek DeCk'a zuzywa pewnie polowe swej mocy aby to wszystko obliczyc i przetworzyc ;) Kazdy z boxerow ma swoje rewelacyjne powiedzonka, przy ktorych mozna sie nasmiac nie mniej niz przy filmach z L. De Finnesem (nie wiem jak to sie pisze). W czasie prezentacji kazdego z zawodnikow, kazdy z nich cos gada pod nosem. To jest CooL. 

Mamy caly wachlarz ciosow (nie znam sie na tym wiec nie bede probowal wciskac wam kitu). Fajna opcja jest mozliwoc grania z pierwszej osoby (taki Quake w wersji Box - nie kojarzyc z X-BoX made in Bilo Gatesandia !!). Jest takze mozliwosc kupna zawodnika (na poczatku jest 3) oraz dalsza promocje. Wybieramy kolesia, organizujemy walke. Jak wygrasz to dostajesz troszke kasy i idziesz trenowac. Walczysz z coraz lepszymi i wspinasz sie w rankingu do gory. Fajna opcja ! Jednak nie ma co ukrywac, najlepsza jest opcja Exhibition Fight - czyli walka z kumplem (albo kumpelka !). Co mozna o tym powiedziec ??? Fajna sprawa i wcale szybko sie nie nudzi. Np. walka Afro vs. Sumo guy to jest widowisko ! Ach jeszce jedno !!! W czasie walki po kazdym czystym ciosie na dole ekranu pojawia sie jedna litera ze slowa rumble. Kiedy po 6 ciosach bedzie caly napis to mozemy zaatakowac przeciwnika cala seria ciosow bez utraty energii ! I to chyba na tyle...