RECENZJE
Ray Blade [ by Rolly
]
|
Mimo że, od premiery w Japonii
mojej ulubionej gierki z gatunku strategii taktycznej/rpg z
mechami w roli głównej mineło już troszkę czasu, nadal twierdzę że
jest to pozycja PONADACZASOWA. To co udało się developerom z
WinkySoft zasługuje na duże brawa i na pewno na pochlebną
recenzję. Ale po kolei. Odpalając grę witają na niesamowicie
efektowne dwa intra, które pokazują z czym będziemy mieć do
czynienia i powiem szczerze że, na pewno z was nastawi do gry
bardzo pozytywnie a główny utwór muzyczny będziecie nucić pod
noskiem:). Naciskamy Start i zaczynamy naszą małą przygodę. Główny
bohater Touya-uczeń jednej z japońskich szkół przypadkowo staje
się świadkiem pojedynku wielkich maszyn, nieoczekiwanie z jednej z
nich wypada pilot, Touya pchany dziwnym instynktem siada za jego
sterami. Jak się okazuje jest naprawdę dobrym pilotem i zostaje
wciągnięty do innego świata, aby tam zostały wykorzystane jego
możliwości i dopomagać w ciągnącej się w nieskończoność wojnie i
stanie po stronie dobra. Sam scenariusz jest dość trudny do
zrozumienia gdyż jest po japońsku ale dużo dowiadujemy się ze
ślicznych ręcznie rysowanych animacji CG. Cała gra jest w
ładniutkim 2D(szkoda ze otoczenie nie jest żywe bo było by
naprawdę super, np.woda itp.) i przedstawiona jest z perspektywy
ala FFT czy Shining Force, natomiast sama walka jest zbliżona do
serii Super Robot Wars z tą różnicą, że w Rayblade wszystkie ataki
odbywają się w czasie rzeczywistym i nie ma żadnego ładowania( i
na szczęście roboty nie wyglądają jak z tej serii lecz
przypominają bardziej anime Evangelion oraz Gundam). Do tego w
walce wspieramy się czarami oraz dodatkowymi umiejętnościami
tzw.Skills oraz rozwijamy nasze postacie oraz oczywiście żelazne
maszyny. Ważnym elementem gry jest jej nieliniowość. Wiele zadań
można rozegrać na różne sposoby (nieraz nawet możemy podjąć
rozmowę z wrogiem i przekabacić go na swoją stronę!) oraz obrać
różne drogi scenariusza, dzięki czemu napotkamy masę różnych
postaci i misjii. Oczywiśćie walki możemy powtarzać aby zdobyć
więcej punktów doświadczenia i wyższy poziom.Do tego dochodzą
jeszcze.... różne zakończenia gry!A to dlatego ze podczas gry bedę
nam towarzyszyć różne partnerki dzięki którym dostaniemy specialne
ataki, zwiększymy swoje parametry bojowe no i poznamy kolejne
drogi scenariusza gry!!! Do tego dochodzi jeszcze tryb Private, w
którym na statku rozmawiamy z różnymi postaciami i dzięki tym
rozmową nasza drużyna ma coraz większe statystyki (pomysłowy bajer
znany między innymi z Sakura Wars). Aby jeszcze bardziej umilić
nam grę i żebyśmy wiedzieli ze kolejne przechodzenie gry nie idzie
na marne, autorzy zaserwowali nam ALBUM w którym znajdziemy opisy
wszystkich napotkanych postaci (naprawdę ładny mangowy desing)
oraz mechów a także kolekcje odkrytych ładniutkich wstawek CG i
niesamowicie efektownych filmików!! (po prostu majstersztyk panów
z WinkySoft !!!!) Także grafika pomimo prostoty prezentuje się
efektownie (szczególnie efekty ataków oraz ładne tła podczas
walki). Natomiast nie można zwrócić uwagi na oprawę dźwiękową gry.
Jest świetna w dodatku w trybie Surround! (zapuście Rayblade na
więży i zobaczcie jak daje czadu). Jest tu masa naprawdę bardzo
dobrych utworów muzycznych budujących klimat gry, które czasami są
nastrojowe, czasami dynamicznie, a kiedy indziej napędzające do
walki (motyw z Intro i Rairu żądzi!!) oraz równie realistyczne
odgłosy wszystkich innych ataków itp. Ale czy to wszytko dzięki
czemu gra jest taka dobra? Nie...To dzięki ostatniemu save'owi bo
to on daje możliwość przy której będziemy wszystko odkrywać:
roboty, postacie, różne sytuacje i misje bo czym więcej razy
będziemy kończyć gierkę tym bardziej zadania będą zmieniać swoje
oblicze!No i odkryjemy masę wstawek,filmów i sekretów. Powiem
tylko, że aby ujrzeć wszystkie zakończenia trzeba ukończyć grę 8
razy a po przejściu Rayblade otrzymujemy jeszcze kod na stronę
www(www.winky.co.jp) dzięki czemu dostajemy dostęp do specjalnej
galerii!! Poprostu w ten tytuł chce się grać!! Developerzy oddali
nam w ręce produkt niesamowicie długowieczny, który właściwie się
nie nudzi i daje maksimum satysfakcji z zabawy. Na koniec powiem
tylko RAYBLADE to pozycja obowiązkowa dla miłośników gier z
gatunku strategii turowych z domieszką rpg!! Nie pozwoli wam
odejść od kochanego DC przez długie miesiące !!!!! POLECAM !!!
strony
w necie:
www.winky.co.jp www.rayblade.website.pl
|
|