SEGA DREAMCAST SITE

RECENZJE
Tony Hawks Pro Skater [ by
Shakkall ]


Za czasów kiedy to nasz DeCek jeszcze nie znał smaku piratów, a PSX miał się dobrze (jak nie lepiej niż Next - Gen'y teraz), panowie z Neversoft wpadli na pomysł stworzenia symulatora deskorolki. Wpakowali do gry Tony'ego Hawk'a i innych, nie mniej znanych zawodników z skate'owego świata. Jako że wtenczas symulatorów deskorolki było jak na lekarstwo, Gra Tony Hawk's Pro Skater stała się absolutnym hitem. Zadebiutowała na PSX'ie, następnie wydano ją na Game Boy'a i N64, i w końcu na naszego Dream'a. Jak więc się ów wypas sprawuje? Wyśmienicie, ale może o tym później. 

Po wrzuceniu płytki do czytnika i krótkim loading'u, naszym oczom ukazuje się ładne intro. Przedstawia ono naszych ekspertów w akcji, czeszących triki. Menu oferuje niewiele opcji: karierę, pojedyńczy przejazd i grę w dwie osoby. Oka, wybieramy karierę, trafiamy do menu wyboru skater'a. Następnym jest menu wyboru deski i trasy. Dechy dostajemy w miare postępu w wykonywaniu zadań na trasie. Mamy 9 zaimplementowanych tras. Na każdej trasie mamy wyznaczone konkretne zadania typu: Pobić rekord, zebrać napis SKATE, rozwalić śmietniki itp. Za każde zadanie otrzumujemy kasetę wideo, za daną ilość kaset odblokowujemy kolejne traski. Uff, niby zagmatwane, ale w praktyce sprawdza się wyśmienicie. Może trochę o systemie trików. Pod klawiszem A mamy skok, pod B mamy graby, pod Y mamy grindy a pod X flipy. Każdy skater ma zdefiniowanych kilka trików specjalnych, możliwych do wykonania po napełnieniu paska z napisem SPECIAL. Wykonanie takiego triku z reguły podbudowuje naszą punktację od 2000 do 8000 pkt. Dla początkującego gracza może to wydawać się troszke trudne, ale gdy nabierze się wprawy, to klękajcie narody! Samo czesanie trików przynosi taką radochę, że hej! Ja osobiście gram w tę grę od ponad 2 lat i ciągle nie mam dość! Oki to by było na tyle mego zrzędzenia o bebechach gry, przejdzmy do grafiki! 

No właśnie, grafika... Trochę się postarzała od dnia premiery. Na rozleglejszych planszach widać dośc mocny pop-up. Postacie nie są wykonane z masy poligonów, co niestety widać. Także różnorakie samochody i inne obiekty wyglądają jak ciosane z drewna. Można odnieść wrażenie pewnej sterylności na niektórych lokacjach. A może się czepiam? Za to za plus można uznać teledyski na telebimach w niektórych miejscach. Także teksturki są niczego sobie. O enginie mogę powiedzieć tyle, że raczej nie odnotowałem poważniejszych zaciachów, wszystko działa w miare płynnie (ale ten pop-up ;/) i szybko. Animacja naszych zawodników jest całkiem niezła, ruchy zostały wykonane przy użyciu techniki Motion-Capure. Ogólnie mówiąc, nie ma co narzekać, ta gra ma już ponad 2 lata. 

Muzyka towarzysząca rozgrywce jest wporzo, przygrywa nam niezly punk. Mi osobiście bardziej przypadł do gustu soundtrack z drugiej części, ale to jest kwestia ucha. Dzwięki wydawane przez zawodników także są niezłe, szczególnie gdy upadają na twarz (ałłł!). Dzwięk wydawany przez deskę także brzmi jak prawdziwy. Pełen wypas :))). 

Podsumowując, jeśli lubisz jezdzić na desce, wykonywać graby i walić grindy, to co tu jeszcze robisz??? Naginaj do sklepu / na giełde / gdziekolwiek! Ta gra to absolutny must have dla fanów deskorolkil. Innym także radzę ją sprawdzić. Na pewno sie nie zawiedziecie. Gra wybitna. 

Producent: Activision / Neversoft
Gatunek: Sport / Deskorolka
Rok Wydania: 1999
Obsługuje: VMU, 1-2 player, Jump-Pack
Memory Card: ?
+ Rajcowność - Grafika lekko się postarzała
+ Muzyka  
+ Dynamika  
+ Długowieczność  
GRAFA

 

MUZA

 

MIÓD

 

OGÓŁEM  9 / 10

Zdaniem M@jk`a:

Moja przygoda z Tony`m zaczęła się od sequel`u, przedtem gra nie była tak znana. Zaopatrzyłem się w "jedynke" aby sprawdzić jak to było na początku... nie ulega wątpliwości Tony rządzi i należy do ścisłej czołówki gier skejtowskich (ustępuje jedynie JSR!) powiem tak: 1 część jest gorsza od drugiej ale lepsza od 3 (trzeci Tony to juz czysta komercha...). MOJA OCENA 8

 

Copyright C 2002-2003 M@jk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Site design by LaGranda. Best view 1024x768