SEGA DREAMCAST SITE

RECENZJE
World Neverland 2 Plus (JAP.) [ by
Rolly ]


No i tym razem leci imporcik pod którym się podpisuje i mam nadzieje, że dzięki moim wypocinom przekonacie się do tego tytułu, którego autorem jest japońska firma Riverhillsoft. Piersze wrażenie to takie, że World Never Land 2 nie można zaliczyć do jakieś szeroko pojętej kategorii,a raczej można nazwać tą grę symulatorem życia w społeczeństwie.
I tu rozwija się ważna kwestia co musi się z tym wiązać i co jest zobrazowane w opisywanym tytule.
Więc pora zacząć ten nasz skromny wirtualny żywot na naszej równie żywotnej konsolce z zakręcnym logo i zobaczmy co nas będzie czekać.
Na początku szereg rzeczy wiążacych się z naszą postacią czyli wszystkie cechy ją charakteryzujące jak: płeć,kolor włosów,pochodzenie,imię itd. Po tych czynnościach zostaje nam przez lokalne władze przydzielone lokum to i skromne środki finansowe.Poczatki są trudne trzeba zarabiać szmal (pracując jako rybak,rolnik czy górnik) i obowiązkowo pchać się w góre w miejskiej hierarchi.  Ważne są także turnieje w których trzeba uczestniczyć,no i co zapewni nam początek naszej famili czyli podrywanie tutejszych kobiet. Pewnie myślicie,że to mało więc przeskoczę trochę dalej: możemy mieć dzieci,które trzeba kształcić posyłając je do szkoły,obstawiać na zakładach( to coś dla hazardzistów),uczestniczyć w miejskich imprezach ( jak np. głosowanie na prezydenta),możemy nawet zasiąść w rządzie naszej republiki i przyłożyć rękę do wszelkich wydawanych ustaw, nie obce nam będą także romanse i kłótnie w małżeństwie i co gorsze nie raz przyjdzie nam zachorować a nawet umrzeć (na szczęście trzeba mieć trochę lat, ale możemy przejąć kontrolę nad naszym potokiem przed śmiercią). Tych bajerów jest naprawdę mnóstwo i są przemiodne.
Przy tym oprócz masy statystyk przedmiotem jest nasz kalendarz, z którego dowiadujemy się naprawdę sporo np. kiedy mamy urodziny, terminy spotkań w rządzie czy turnieju i wiele innych rzeczy.
Nie sposób nie zwrócić uwagi na resztę ludzi żyjących z nami na wyspie. Oprócz dużej ich ilości mają oni fenomenalną cechę - każdy z nich żyje swoim życiem. Czyli tak jak my pracują,zakładają rodziny,umierają dzieki czemu ma się wrażenie nie samowitej realistyczności i pod  tym względem The Sims mogą tylko cichutko zapiszczeć z wrażenia.
Wspomnę także, że zdarzy nam się też coś komuś ukraść czy żyć z nim w totalnej niezgodzie.Szkoda,że te wszystkie niesamowite możliwości WNL2 skutecznie blokuje język japoński .
Pora ocenić oprawę audio-wizualną. Sama gra jest cała w 2D i choć może nie jest to szczyt możliwości DC, to przynajmniej jest przyzwoicie narysowane. Również animacja jest bardzo płynna co doskonale widać na przykładzie miejskiej areny na którą przychodzi mnóstwo ludzi i nic niezwalnia ! Natomiast jeśli chodzi o muzykę i dźwięki to są one na średnim poziomie czyli nie męczą ucha i szybko się nienudzą.           
Podsumowując tytuł Riverhillsoft jest naprawdę genialny ,napewno też zarwiecie przez niego sporo nocek tylko uważajcie ta gra naprawdę wciąga(nawet pomimo języka naszych skośnookich braci) mimo sowjej niepozornej oprawy, Polecam !

 


Producent: Riverhillsoft
Gatunek: Symulator życia
Rok Wydania: 2000
Obsługuje: VMU, 1 player, Jump-Pack
Memory Card: 154 bloki
 
GRAFA

 

MUZA

 

MIÓD

 

OGÓŁEM  8 / 10

 

 Zdaniem M@jk`a:


Ekhm, oprawa graficzna uznana była nawet słabą chyba nawet na Super Nintendo :), co do samej gry to na prawdę ciężko na początku zakumać - o co tak na prawdę chodzi ?!, wszystko, dosłownie wszystko mamy zapodane po japońsku. Jednak możliwości które daje nam ta gra w całości rekompensuje nam okres "przystosowania" do gry. Grę wbrew pozorom polecam wszystkim, choć wiem że na pewno po nią nie sięgną ;( a szkoda bo gra na prawdę pokazuje jak zrobić orginalną, ciekawą i co ważne GRALNĄ gierkę z przymrużeniem oka na oprawę rzecz jasna ;) 

Moja Ocena 8/10 (grafa 3/10)

 

Copyright C 2002-2003 M@jk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Site design by LaGranda. Best view 1024x768