SEGA zabezpieczyła się przed piractwem tworząc innowacyjny nośnik danych zwany GD-Romem, którego pojemność wynosi 1GB, czyli 1024 MB. Gdy DeCek ukazał się w Japonii, powstały tłoczone u Rusków tłoki, które podobno chodziły na DC, ale się zawieszały i kosztowały ok. 100zł. Jak wiemy, DC standardowo ma system operacyjny znany właścicielom palmtopów i jakiś sposób PeCeciarzom. Ten system to Microsoft Windows CE. Ci co robią programy na PC, wiedzą że tak samo robi się gry i programy na DC :). Ten atut wykorzystała "podziemna" grupa UTOPIA, która zrobiła duży krok do "piractwa", bo stworzyła Boot Disc (Boot Loader, CD Loader itp.). Pozwolił on odpalać robione ręcznie programiki wypalone na CD-R i odpalały się na DC. Paru crackerów - hackerów (jak kto woli) wymyśliło jak kopiować i "obcinać" gry z Dreamcasta tak, aby zmieściły się na 700 MB CeDeku.. Nie wszystkie gry zajmują aż 1 GB, więc niektóre weszły bez obcięcia, a niektóre zostały obcięte. Ja tych obcięć nie widzę, bo np. brak jakieś 1 muzyczki czy intra w grze nie taki straszny, a zawsze kilka zł w kieszeni zostanie. Gry odpalmy tak: wkładamy Boot Disc i włączamy konsole. Boot się wczytuje (widzimy łosia) i podmieniamy płytę na grę i już gramy :P. Następnym krokiem był wynalazek nie jakiego teamu zwanego Echelon. Echelon wymyślił program self-boot. Ten programik wypalaliśmy razem z grą i mamy już self-boot, czyli cd-r, które zwiera program bootujący. Gry self-boot wkładamy od razu jak oryginał do konsoli i gramy:). Jak już pisałem dzięki tym programikom (i Win CE:) można robić też programy do DC. Znajdziemy tu min. DC MP3 Player (różne wersje wypalane razem z mp3 lub na osobnej cd:), GypPlay (odtwarzacz różnych plików avi, ale bez divx), SEGA Divx player (programik do crackowania divxów z PC do formatu dla DC, musimy jeszcze obok filmu na cd-r wypalić mały pliczek do DC), Linux (zwykła wersja z konsolą, ale taką linuxową znaną z PC. Coś ala DOS. Na rzie wogóle nie wykorzystywana:). Są też różne emulatorki np. DreamSNES (mój ulubiony:), Sega Smash PACK (emulator zrobiony przez SEGE i z crackowany przez 1 team aby odpalał każdy rom, BooB!boy (pierwszy emulator na DC i jedyny odpalający gry z GB/GBC), NeoGeoPocott (emulator NeoGeo Pocket Color). Z ciekawszych wyszły też gry nieoficjalne dla DC, np. QUAKE 1 (zrobiony przez Microsoft, aby pokazać jak łatwo jest konwertować gry z PC), Wolfenstein (wyszedł nie dawno) i jeszcze kilka tytułów. Jak widać DC jest najłatwiejszym kąskiem dla fanów piractwa, którzy chcą zachować gwarancję na konsolę, bo nie musimy montować żadnego chipa. Jednym słowem SEGA nawet dlatego upadła, bo sprzedawali DC poniżej kosztów produkcji, bo chcieli zarobić sobie na grach. Hehe, ale jak to się mówi: zabezpieczenia są po to, aby je łamać, nie ma zabezpieczeń nie do złamania:).