Co zrobić gdy DeCek nie czyta płyt?
Wyobraź sobie taką sytuację: pykasz sobie w
Crazy Taxi już n- tą godzinkę i nic nie przepowiada katastrofy.
Grasz sobie spokojnie, aż tu nagle słyszysz: TYK-TYK-TYK. Tykanie
ustaje a ty grasz dalej. „A co to do k….??!!!” -
krzyczysz na widok taksówki która jedzie w powietrzu! Tekturki nie
zdążyły się doczytać, a to za sprawą cienkiej kondycji lasera.
Restartujesz konsole, ale gra ani śni się wczytać. Czy jest jakaś
metoda na reaktywację styranego napędu optycznego?
Oczywiście że jest :D. Opisałem tutaj parę
tricków, dzięki którym postawisz konsolę na nogi. Pogrupowałem
je ze względu na trudność wykonania, która jest potrzebna na
wykonanie naprawy. No to jedziemy!
1.Metoda „do góry girami” :D - stary
patent, wymyślony jeszcze za początków PSX’a, skutkuje także
w przypadku Dreamcasta, jak innych konsol z napędem CD/DVD. Polega
on na odwróceniu konsoli klapką do dołu, dzięki czemu laser
ogniskuje się bliżej płyty, co zwiększa prawdopodobieństwo
odczytu danych. W praktyce jednak różnie to bywa.
Pieniążki - 0 PLN
Skuteczność - 40%
2.Czyszczenie lasera - polega na wypucowaniu
powierzchni „oczka” lasera, przez co nie musi się
„przebijać” przez warstwę kurzu, który sukcesywnie
zbierał się przez miesiące używania konsoli. Do wyczyszczenia
lasera potrzebujesz jedynie wacika, takiego do czyszczenia uszu i środka
do czyszczenia okularów. Uwaga! Nie polecam używania spirytu, gdyż
ten powoduje mętnienie oczka (co prawda powolne, ale jednak)!!! A
już na pewno nie używaj benzyny czy rozpuszczalnika!!! Lekko nasącz
wacik płynem do okularów i przez parę sekund, okrężnymi ruchami
czyść powierzchnię lasera. Efekt niejednokrotnie jest piorunujące,
ponieważ „zepsuta” konsolka natychmiast wraca do życia.
Zamiast watki i płynu można użyć specjalnej płyty do
czyszczenia napędów CD, która także spełnia swoje zadanie. To
taka płytka delikatną szczoteczką na spodzie, która dokładnie
czyści powierzchnie lasera. Są na niej zapisane audiotracki, jeden
z nich trzeba wybrać w CD Playerze by czyszczenie zostało rozpoczęte.
Jest jednak jeden minus: płytka zadziala tylko w wypadku, gdy
konsola jeszcze „czasem coś czyta”. W innym przypadku
po prostu konsola „nie widzi” płyty, co uniemożliwia
jej użycie. W wypadku całkowitego padu lasera, 3a zastosować
patent watką. Z braku laku można także wydmuchac kurz z oczka
lasera, jednak nie można tego robić ustami, a pojemnikiem ze sprężonym
powietrzem. Dlaczego? Powód jest prosty: można opluć laser :DDDD.
Pieniążki - 20 - 30 PLN
Skuteczność - ok. 90%
3.A teraz patent, powiedzmy wielce
eksperymentalny, do którego nie mam pewności czy działa u każdego.
Otóż, napęd GD w DeCeku nie jest na stałe przytwierdzony do
konsoli. Wspiera się na bolcach, dodatkowo jest wsparty prze gumowe
"sprężynki" mające na celu uniesienie napędu w góre.
Jednak, według moich obserwacji, po paru "lotach", owe
sprężynki idą sie kochać, przez co napęd niby nieznacznie, ale
jednak opada w dół! Co to oznacza? Ano, po pierwsze: płytka
szlifuje krawędzią o obudowę konsolki, przez co w ekstremalnych przypadkach
owocuje zniszczeniem płytki. Po drugie napęd niejednokrotnie nie
może osiągnąć wymaganej prędkości odczytu, przez co
najnormalniej w świecie gra się nie bootuje!!! Aby to naprawić
należy rozbebeszyć konsole. Najpierw wyciągnij wszystkie kable, wyciągnąć
modem. Następnie odkręcić śrubki z dołu obudowy. Zdejmując górną
pokrywę, zobaczysz laser i gumowe sprężynki. Jedną ręką podnieś
laser, uważaj tylko by reką nie dotknąć oczka. Uważaj także na
taśme łącząca czytnik z konsolą. Teraz masz możliwość: możesz
wymienić gumki, albo podłożyć cokolwiek, co by wypchało laser
do góry. Ja polecam złożony kawałek tekturki. Przy okazji można
naoliwić spirale, po które przesuwa się oczko lasera. Dzięki
temu konsolka wróci do życia i będzie ciszej działać :). Skręcamy
konsolkę, podłączamy kabelki i gramy :D.
Pieniążki - 0 PLN
Skuteczność - ??? (u mnie działa jak złoto
:))
To by było na tyle, jeśli po tych zabiegach
konsola dalej nie czyta płyt, to nie pozostaje nic innego jak
wymiana lasera :((((. Mam nadzieje, że ten art komuś sie przyda,
jednak nie moge brać odpowiedzialności za zniszczoną konsole, gdyż
ten art ma charakter stricte - informacyjny. Wszystkie sposoby wypróbowałem
sam na swojej konsoli, i wszystko jest oki :D. Jeśli macie jakies
pytania, walcie na mój mail : shakkall@wp.pl