FELIETONY:
Odtwarzanie DivX i V-cd na makaronie- podsumowanie [ by
pawelec
]
|
KoWielu z was
zapewne nurtowała kwestia odpalania filmów zakodowanych w divix
oraz filmów VCD (mpeg) na naszym kochanym makaronie. Kolejno
pojawiały się przeróżne playery, mniej czy też bardziej
niedopracowane,
Sprzedawano również komercyjne odtwarzacze vcd, takie jak
chociażby nieudany player od XING HONGA ., czy dostępny w sklepie
lik-sang vcd&mp3 player, sprzedawany wraz z pilotem, który jest
wymagany do działania programu(zapomnijcie o kopii zapasowej).
Pierwszym naprawdę dobrym programem, był GYPPLAY- odtwarzacz
plików mpeg1 oraz VCD (z możliwością kontroli obrazu- w
przeciwieństwie do bliźniaczego BOOBPLAYA). Player ten nie bazuje
na żadnych bibliotekach K.O.S ., czy innych , tylko wykorzystuje
zaimplementowany do naszej konsoli system WindowsCE. Niestety
filmy zakodowane w divix nie sa na nim odtwarzane. Największą wadą
tego playera jest brak swapa, tzn. film musi być nagrany razem z
programem. Można to ominąć jedynie poprzez zamontowanie modchipa
(istnieją ponoć sztuczki z użyciem gamesharka - jednak mi ta
"sztuka" się nie udała). Jednak przy „swapowaniu” film musi być
nagrany w trybie drugim (oryginalne vcd zostaje więc tylko)
[niekoniecznie, osobiście nagrałem sporo zwykłych mpegów i również
"trybią" -przyp. M@jk].
Kolejnym przełomem wydawał się być DcDivix, którego możliwości
rozczarowały nieco ze względu na ograniczenia w rozdzielczości,
czy jakości dźwięku , a przede wszystkim ze względu na
niestabilność( zawiecha czyli niestety reset). Kolejne odsłony
programu nie zmieniły tu już za wiele, tak samo jego nieoficjalna
mutacja autorstwa Mekanizera- uDcdivix.
Program dobrze sprawdza się jako mp3 player
Pozytywnie zaskoczył wszystkich niejaki BERO ze swym
DcMoviePlayerem test1&test2, nad którym prace nie są już
prawdopodobnie prowadzone. Program obsługuje takie formaty jak,
mpeg,vcd, divix 3-5, xivid, mp3 i coś tam jeszcze ;}. Nie trzeba
filmów wygrzewać razem z playerem, a program działa na
tzw.”podmiankę”. Filmy chodzą w pełnej rozdzielczości mniej lub
bardziej płynnie, niestety dźwięk nie jest zsynchronizowany z
obrazem. Problem ten , jak i również ograniczenia w DcDivix, zdają
się wyraźnie wskazywać na to, iż nasz uwielbiany Decek ma za mało
pamięci oraz mocy obliczeniowej aby oglądać filmy zakodowane w
divix w pełnej rozdzielczości. Taka jest smutna puenta. Trzeba by
nie lada kodera, aby wycisnął z naszej maszynki taką możliwość.
DcMovie player test2 jest bardzo dobrym odtwarzaczem plików mp3,
mpeg oraz
VCD ( oryginały z Bestfilm chodzą idealnie tylko dźwięk spóźnia
ok.1/4 sekundy- co aż tak nie przeszkadza, a jak przeszkadza to
wypalamy plik avseq.dat razem z Gypplay i po sprawie). DCMPTest2
poległ w moich próbach, ze względu na to, iż po zmianie rozdziałki
i innych parametrów obraz nadal leciał „sobie” a dźwięk „sobie”.
Pozostał więc tylko DCMP Test1, który świruje przy wysokich
rozdziałkach, ale jak się okazało bardzo dobrze radzi sobie z
filmami skompresowanymi podobnie jak na DcDivix, na którym z kolei
filmy się zwieszają ( te po kilkadziesiąt megabajtów nie powinny).
Przygotowanie divix na DCMP test1 we VIRTUALDUB (chodzi również na
uDcdivix, Dcdivix4)
VIDEO
Kodeki:divix 3.0 4.0 4.1. 4.12 5.0 5.0.2 5.1
Rozdzielczość 320:240 można tez zaryzykować 352:288
Bitrate 500 –900 kb
AUDIO
kompresja mpeg1-layer3 (MP3)
conversion: 22 050 Hz STEREO
compression:
zanacz: show all formats
mp3, 40 kBit/s 22050 Hz stereo 5 kb/s
Tak właśnie oglądam sobie divixy, płynnie i bez "zacinki" za
pomocą DCMP test1 . Napisy tez warto wkleić:}.Na lepszych
parametrach na dzień dzisiejszy żaden divix nie pójdzie płynnie na
naszym makaronie, co wynika z ograniczeń sprzętowych, a suma
summarum z tego wynika, że ambitni koderzy mają trudny orzech do
rozłupania.
Miłego oglądania
pawelec
|
|