RECENZJE
Evil Twin: Cyprian Chronicles [ by M@jk
]
|
Podobnie jak Space Channel 5 part
2; recenzowany obecnie Evil Twin należy do ostatnich gier
wydanych na DeCeka. Podobnie również jak SC5p2 został wydany kilka
miesięcy wcześniej na PlayStation 2, jednak nie odniósł tam dużego
sukcesu - i został uznany typowym "średniakiem" - na
Dreamcast`a sytuacja wygląda zgoła inaczej; tutaj jaki kolwiek nowy
tytuł traktowany jest jako "Must Have" - ponieważ jeśli
nie tą gre kupimy - to jaką ?!; i tutaj dziwie się nie co
producentom gier - ponieważ obecna sytuacja wygląda tak że
wystarczy wypuścić jaki kolwiek "shit" a ludzie go i tak
kupią bo po prostu nie mają wyjścia (na bezrybiu i rak ryba :) jak
mawiają) jednakże czy Evil Twin jest przysłowiowym rakiem ? -
zdecydowanie nie, choć nie którzy tak na prawdę nie "skumają
o so chosi?", gra jest przygodówką z elementami platformówki
(lub na odwrót :)) w każdym razie biegamy sobie chłopaczyskiem o
imieniu Cyprian, na naszej drodze czeka wiele zagadek, walk oraz
przede wszystkim skakania; międzczasie odbywać będziemy również
wiele rozmówek z nie którymi bohaterami gry, naszym mentorem jest słoń
(!) i w dodatku pojawia się on na huśtawce (!!) - dzięki niemu
dowiemy się nie co fabuły tej zakręconej gry, ale głównie będzie
się on starał nam pomóc w wykonaniu kolejnych zadań. Świat
przedstawiony w "złym bliźniaku" (pol.tłum.) jest bardzo
zakręcony - stworzony przez raczej niezrównoważonych grafików
(lubiących się zapewne nieraz "opalić") pełno tutaj
przedziwnych drzew, kamieni, płotów - wystarczy spojrzeć na słonia
- to wytłumaczy wiele..., jednakże ciekawe efekty uzyskano tworząc
niebo czy też mgłe - elementy te budują klimat tajemniczej gry. W
każdym razie Cyprian, nie jest bezbronnym chłopaczkiem - i na początku
ma procę - aby to jakiemuś "złemu panu" przypatolić jeśli
nadejdzie taka okazja, w między czasie po zebraniu odpowiednich Power
- Up`ów, nasz człopaczek nieco zmieni swą postać - dzięki czemu
dane nam będzie m.in. latać, wyładowywać się elektrycznie i w ogóle
naparzać z mocniejszych strzałów. Podsumowując gra na pewno nie
nadaje się dla dzieci - starszych graczy może za to nie co znudzić,
trudno mi powiedzieć do jakiej grupy graczy ta gra trafi, z pewnością
będą to gracze lubiący dziwactwa - bo tych tutaj co niemiara :),
musze dodać również iż gra (czasami) lubi być kapryśna i w niektórych
miejscach animacja po prostu chrupie :( - jednak nie jest to denerwujące
- i rzadko kiedy ma to miejsce. Na koniec odpowiem na pytanie które
nurtuje większość graczy przed kupnem jakiejkolwiek gry na DC -
"Ile zajmuje bloków na karcie pamięci", otóż nie za dużo,
ale i też nie za mało bo 24. Tak czy inaczej zapewne wiele osób
skusi się na ten tytuł - bo to w końcu nowa gra na DC!
|
|