RECENZJE
F355 Challenge [ by El
Hose ]
|
Najpierw jadna z najlepszych bijatyk na Dreamcasta - Virtua Fighter 3tb, potem
Shenmue, którego chyba nie muszę przedstawiać, a teraz to... Kolejny debeściak w swojej
kategori. A ta kategoria to symulatory wyścigów samochodowych. To efekty ostatnich prac Yu
Suzukiego.
No właśnie symulator. Jeśli myślisz że F355 Challenge to wyścigówka taka jak każda inna to jesteś w błędzie. Najnowsze dzieło panów z AM2 to rasowy, hardcorowy symulator samochodu marki Ferrari - marki, która budzi respekt u każdego fana czterech kółek.
No dobra, koniec tego przynudzania zajrzyjmy grze pod maskę :).
Do dyspozycji mamy 9 prawdziwych tras (5 + 4 do odkrycia), 3 możliwości gry:
Arcade, Single Play i Championship, które dzielą się na Trening, Time Attack i Race, możliwość dość głębokiego grzebania w ustawieniach samochodu.
Pisałem już o realistyczności gry. Taki też jest model jazdy - realistyczny i trudny do opanowania. Tutaj każdy zakręt jest ważny. Nie zdąrzysz wyhamować albo wpadniesz w poślizg i tylko czekasz na spotkanie z bandą. W zajęciu jakiejś sensownej pozycji pomagają nam cztery systemy asyst: Kontrola trakcji i przyczepności, ABS i
IBS. Ten ostatni to inteligentny system hamowania - bajer zmniejszający prędkość do takiej, żeby bezpiecznie przejechać zakręt. Oczywiście z miejsca go wyłączamy, bo zbytnio ułatwia granie - wystarczy trzymać gaz i skręcać.
A teraz się rozpłynę bo będzie o wykonaniu. Cóż AM2 nie umie innaczej - grafa jest maxymalnie wdechowa :). Tło - piękne, nic tylko olać wyścig i lampić się na zachód słońca. Trasy - bardzo ładne, ładne otoczenie, dużo drzew, budynków itp. Modele samochodów - mistrzostwo świata. Czarne Ferrari na replayach to po prostu najlepiej zrobiony samochód jaki widziałem w jakiejkolwiek grze.
No ale nie ma gier idealnych, chociaż F355 jest prawie-idealna. Jedyne do czego można się uczepić to tylko jedna bryka (ale za to jaka) i tylko jedna kamera (z oczu kierowcy), ale te dwa minusy nie mają wpływu na grywalność. Dźwięki są na wysokim poziomie. Muzyka jest całkiem przyjemna, ale to już zależy od gustu.
No więc dla fanów symulatorów: Co tu jeszcze robisz ? Biegiem do sklepu, na giełdę, po iso czy gdzie tam zaopatrujesz się w gierki :). A reszta ? Musi to przynajmniej zobaczyć. Chociaż każdy posiadacz DC powinien mieć w swojej kolekcji F355
Challenge.
|
|