RECENZJE
Fire Pro Wrestlin D [ by Rolly
]
|
Pewnie zastanawiacie się czy i tym razem poleci coś z Kraju Kwitnącej Wiśni (tak-zgadliście). A czemu? Bo nieoczekiwanie właśnie ta pozycja przykuwa mnie niemal codziennie do ekranu mojego zakurzonego telewizora i co by tu nie mówić także naprawdę mnie jara (skoro inne tego typu pozycje są słabe,
no może poza WWF Attiude). Więc co to może być? Po prostu FIRE PRO WRESTLING
D, w którym maczali paluchy chłopaki z zespołu Spike. Jak łatwo się domyśleć po tytule mamy tu
do czynienia z bardzo popularnym (i jajcarskim) w USA sportem jakim jest
wrestling. Pozycja ta jest jego rasowym przedstawicielem i co ciekawe jest w całości w 2D! Niektórym
"narzekalskim" może się to nie spodobać i rzekną, że swiat 3D oferuje
znacznie więcej. Na pewno tak jest ale nie w tym przypadku. Oprócz bardzo ładnie narysowanych postaci i aren mamy to co jest najważniejsze w grach czyli
kupę miodu!. Zapytacie czyli co dokładnie?
Po pierwsze: mnóstwo zapaśników, których nie sposób nie
rozpoznać (w tym najbardziej znaną i kozacką federacje WWF gdzie piorą się po ryjach takie gwiazdy jak Goldberg czy
Sting, no i znalazła się także federacja z Ultimate Fighting
Championship) i co mnie zaskoczyło są nawet kobiety. Do tego dochodzi ogromna ilość ciosów,
rzutów i innych konkretnych akcji, i aby dostrzec ten ogrom po
prostu trzeba zagrać w tą gierkę. Na domiar dochodzi także mnóstwo trybów zabawy dostępnych zarówno na zwykłym
ringu, ogrodzonym kolcami, zwykłej klatce czy podłączonej do wysokiego napięcia
(wow!) w których możemy rozgrywać turnieje, ligi, mistrzostwa,
walki zespołowe (oj tak!) czy nawet trzaskać się po pyskach z 8 zawodnikami każdy na każdego (to dopiero ubaw!). Aby dodatkowo uprzyjemnić sobie zmagania z przeciwnikami możemy pomóc sobie np. krzesłem czy kijem bejsbolowym i lać się poza
ringiem, gdzie nieraz nie obejdzie się bez nieczystych zagrań! (oczywiście trzeba uważać na sędziego,
który także został świetnie zobrazowany tzn. jego główne cechy i często udaje się go zrobić w
balona).
Nie zapomniano także o konkretnej opcji edycji nie tylko postaci
(ja właśnie tworze sobie team VF) ale nawet samego pasa o którego będziemy walczyć!.
Po prostu wszystko jest świetnie przemyślne i ma za zadanie sprawić jak najwięcej frajdy samotnemu graczowi jak i ich większej ilości. Jeśli chodzi o całą oprawę audio to chyba mogłoby być bardziej ostro (ale ważne,
że kawałków jest sporo a na płytce mamy soundtrack) ale to
kwestia gustu. Jeśli chodzi o dźwięki to są one po prostu wypaśne
(publika,uderzenia-szczególnie gdy poleci cios na jajka:-). Tak więc ogólnie mimo niepozornej grafiki FIRE PRO WRESTLING D potrafi posłać potężnego kopa (nie w najbardziej czułe miejsce mężczyzny) grywalności,
która jest nie do przebicia przez inne znane mi wrestlingi. Świetny tytuł no i trzeba iść i skopać parę tyłków!.
|
|