Rok 2000 był dla naszego DeCeka obfity w wiele ciekawych produkcji - jedną z takowych jest recenzowany właśnie Mars Matrix, shooter wzorowany na salonowych odpowiednikach; jednak jak się okazuję jest zdecydowanie bardziej rozbudowany niżeli konkurencja - o czym później. Na początek może zajmijmy się co nam gra oferuje: oprócz standardowego trybu jak na Dreamcast`owe produkcje przystało tzn. Arcade mamy również Arange Mode (A i B), Score Attack (także A i B), Ranking, Tutorial, Options :), Special Options oraz innowacyjny Shop!. Sama gra polega jak każdy tradycyjny shooter scrollowany w górę - na niszczeniu wszystkiego co się wokół porusza; do dyspozycji oddano nam 2 statki (mosquito), które w odróżnieniu od pozostałych strzelanek posiadają aż (!) 3 rodzaje standardowego strzału: 1) to ofkoz zwykłe rapid`owanie czyli mashowanie przyciskiem A aż do bólu (rąk oczywiście:)) 2) działa na zasadzie pojedyńczego strzału ale za to z potrojoną siłą ataku uzyskuję się go poprzez pojedyńcze wciśnięcie przycisku A. 3) To prawdziwa nowość! po przytrzymaniu przycisku A pojazd nasz zaczyna wytwarzać magiczne pole siłowe, które uwaga! - przyciąga pociski wszystkich przeciwników - a następnie wystrzeliwuję je w nich !!! (bardzo dobry pomysł - wyobraźcie sobie sytuacje: setki malutkich stateczków lecących i naparzających w ciebie - ładujesz swoje pole siłowe - a następnie niszczysz wszystko co jest na ekranie w ciągu sekundy! - bajer!) pole siłowe wyżej wymienione nie można oczywiście używać bez przerwy! - jego "możność" używania symbolizuje mały power w lewym dolnym rogu ekranu. Po za tym kolejne ciekawe posunięcie autorów to zapis wszystkich punktów które zdobyliśmy podczas gry ! - to za nie właśnie kupujemy różne bajerki w Shop`ie (np. za 1 mln. punktów odblokujemy tryb Score Attack!, natomiast za 980 mln. tryb Gallery! itd.) Nasz statek podczas walki zobywa (!) doświadczenie - tak!, jak w prawdziwym RPG :)), oczywiście im wyższy level tym nasz pojazd kosmiczny ma większego power`a i jest szybszy. Jak widać gra oferuje niestandardowe rozwiązania jak dla takiego gatunku - co naprawdę daje radę!. Wspomnieć trzeba również o trybie dla drugiego gracza, który może nasz dzielnie wspierać podczas walki a także o trybie Special Options - gdzie możemy dosłownie "ztuningować" nasz statek! (np. zwiększyć jego speed, bądź power strzałów przez niego oddawanych) naprawdę ilość trybów i innowacji w tej grze robi wrażenie!. Słów kilka o grafie i muzie; Muzyka w grze mi zdecydowanie odpowiada - bardzo pasuje do klimatu ostrego naparzania :), grafika niestety :( nie wszystkim może się spodobać (mi np. nie przeszkadza) jak ktoś się na oglądał Shenmue 2 czy też Soul Calibur - może być trochę niezadowolony... ale pamiętajcie iż dobra grafika to nie wszystko - bo tak naprawdę liczy się GRYWALNOŚĆ a tej grze jej na pewno nie brakuje.