Pierwsza czesc Sega Rally ukazala sie w 1995 roku, na pierwsza 32 bitowa konsole Segi - Saturna. Dwa lata pozniej ludzie nadal w nia grali. I to nie tak zeby sobie przejechac jedno czy dwa okrazenia - grali w te gre regularnie. W tamtych czasach byla to gra uwazana za najbardziej idealny symulator wyscigow samochodowych. Nie mowiac juz o wersji na automaty. Siedzenia, dzwiek w stereo oraz rewelacyjna kierownica z wbudowanymi silniczkami, ktore dokladnie odwzorowywaly zachowanie prawdziwej kierownicy. Pamietam, kiedys sam Krzysztof Holowczyc powiedzial : "Jest to najbardziej zblizona gra do rzeczywistosci". Sega Rally miala kilka wad min: 4 trasy i 3 samochody (w ty jeden bonusowy). Ale koniec historii...Przejdzmy do terazniejszosci :-) 
Jednym z pierwszych tytulow, ktore towarzyszyly premierze Dreamcast'a byla slynna kontynuacja w postaci swietnego racera - Sega Rally 2. Mnie jako zwolennika racerow, na pierwszy raz ta gra zachwycila. Grafika, dzwiek,...po prostu wszystko ! Ale po kolei.. 
1.GRAFIKA 
Grafika w SR2 jest bardzo dobra, lecz nie jest rewelacja. Wedlug mnie jest tym, czego gracze oczekuja od konsol nowej generacji, czyli: wysoka rozdzielczosc, swietne kolory, zadnego lamania sie poligonow oraz plynnosc na ok. 35-5O FPS (gdzies przeczytallem, ze ta gra wyciaga 15 fps'ow - jest to totalna bzdura) [Ja od konsol nowej generacji wymagam 60 fps, tu Sega Rally 2 mnie rozczarowala, ale rzeczywiscie bzdura jest jak to niektorzy pisza, ze SR2 tak zwalnia, ze nie da sie grac. Spowolnienia rzeczywiscie sa, ale nie przeszkadzaja w grze, a po wpisaniu specjalnego kodu, jest w dziale, mozna ustawic stale plynniutkie 30 fps - przyp. Konrad]. Grafika jest szybka i ostra jak zyleta ! 
Ale pelna moc tej gry widzimy dopiero na replayach ! Jest to mistrzostwo w doslownym tego slowa znaczeniu. Z odleglosci ok. 3-4 m, ni6e mozna tego odroznic od prawdziwewj relacji w TV. Duze brawa za to !!! Same plusy... a gdzie minusy ? Pewnie myslicie, ze nie ma ?? Nie prawda, sa. Jest kilka ale sa to drobnostki, do ktorych ja (jako specjalista od recerow) musze sie doczepic. A mianowicie np.: trasa nie jest widzialna az po horyzont (tak ja w F1 WGP ), pewnie jest to spowodowane tym, ze gra jest konwersja z automatów [Nie bardzo widze zwiazek - przyp. Konrad]. Nastepnie brudzenie sie samochodow.. jeden wjazd w male blotko i bryka jest brudna po sam dach. I ostatnie (dla mnie nie jest to minus, ale dla poczštkujšcych...???): stopien trudnosci. Gra jest piekielni trudna - np. ja na trasie Riviera mam 64 czas na liscie Segi (nie jestem tam wpisnay ale sprawdzalem to), a do tej pory nie przejechalem ostatnich dwoch wyscigow (a gram juz prawie pol roku). W tej grze liczy sie technika i jeszcze raz technika !!! 

2.GRYWALNOSC 
Jak dla mnie to BOMBA !!! Ta gra wogole sie nie nudzi. Tworcy zadbali o to aby wersja na DeCe byla ulepszona. Do dyspozycji mamy 17 tras + jedna bonusowa. Do tego ok 20 samochodow. W tym tak znane jak: Toyota Corolla WRC, Renualt Magane Maxi, Peugeot 2O6 i 3O6 WRC oraz moj lider Subaru Impreza WRC. Modele samochodow sa najlepszymi jakie widzialem ;-)) Jedynym minusem jest mala liczba trybow gry. Do dyspozycji mamy: 

Arcade: scigamy sie z 16 przeciwnikami na 4 trasach 
Time Attack: wiadomo, jazda na czas 
1O Year Championchip: mamy 10 rund po 4 trasy, po ukonczeniu kazdej z nich na pierwszym miejscu otrzymujemy nowa bryke, w sumie 1O nowych aut 

Ciekawostka jest to, ze milosnicy SR1 znajda w SR2 2 kilka tras z przeboju na Saturna. Takze takie elementy jak strusie na drodze nadaja grze smaczku. Jedziemy sobie po pustyni 230 km/h a tu nagle przed maske wyskakuje strus. A my co? Po hamulcach i na pobocze ! Przeklinamy strusia (bo stracilismy szanse na pobicie rekordu) ale po kilku minutach smiejemy sie z tego :-) 

3.MUZYKA 
Nie ma co tu sie rozpisywac. W SR2 nie ma jakis metalowych kawalkow rodem z Metallic'y. W czasie jazdy graja nam muzyczki raczej spokojne. Mile dla ucha i nie rozpraszajace kierowcy. Jest to ok ! Oraz najwazniejsze dzwieki samochodow. To jest po prostu poezja. Kazdy samochod ma inny ryk silnika. Bardzo przyjemnie jest stanac na poboczy i wyciagnac silnik na wyzsze obroty. To jest to co kazdy milosnik racerow lubi. 

 

SEGA RALLY2 kiedy dorwałem sie do tej gry wiedziałem że jest to kontrowersja z automatów przecież nie 
wszystkie gry z automatów sprawdzały się dobrze np.SILENTSCOPE. Wiec podeszdłem do tej gry spokojnie.
W grze mamy cztery tryby do wyboru ARCADE,10CHAMIONSHIP,TIME ATTACK 2 PLAYER BATTLE jakby ktoś nie wiedział jest to tryb dla dwóch graczy. Kiedy ścigałem się z kumplem zauważyłem mniej fps.
TO BARDZO PSUJE TEN TRYB. SEGA mogła postarać się bardziej. Grafika jest niezła, kolorowa przejerzdzamy 
przez różne ciekawe miejsca np.miasta, dżungle, pustynie ale brakuje mi skrutów. ENGINE też daje rade.
Żywotność sami musicie ocenić dla mnie jest trochę za krótka. Podsumowując SEGARALLY2 jest
ciekawą gierką a przecież na dreamcast`a mało jest takich wyścigów. 

Moja ocena 7/10

[M@jk]

Heh, jak wspominam wspaniałe SEGA RALLY cz.1 z Saturn`a to aż się łezka w oku kręci..., to były wyścigi - swego czasu nawet szarak nie miał konkurencyjnych racer`ów - SR2 natomiast jest jak dla mnie typowym średniakiem niby wciąga, niby jest więcej tras i samochodów ale brakuje jej tego CZEGOŚ ! co miała część pierwsza; starsi posiadacze DC skrażą się na niki Frame Rate - ze niby w wersji NTSC gra dawała "większą radę" no cóż ja proponuje wszystkim tym co spowolnienia przeszkadzają - wpisanie kodu na stałą ilość klatek (30) 

Moja Ocena 6,5/10